Książka Na rojstach litewskich jest zapisem przeżyć, doznań i wzruszeń, które stały się udziałem autora podczas polowań na Litwie. Przeżyć, których obecnie nikt z nas już nie doświadczy, bo ich czas już dawno minął.

Kto dzisiaj wie, czym są rojsty? Suche i mokre? Kto z nas dziś poluje na pardwy, cietrzewie czy głuszce? Takich polowań już nie ma…

Cywilizacja zmienia naszą przyrodę, zwierzyna jest usuwana ze swych ostoi, a wchodzi do naszych osiedli i miast. Giną bezpowrotnie kolejne gatunki zwierza, a wraz z nimi nadzieja na przyszłość łowiectwa.

Czytając opowiadania zebrane w tym tomie, mamy wrażenie, że jesteśmy w innym świecie. Pięknym świecie, w którym rządzi prawo natury, a nie prawo człowieka. I dzięki tym opowiadaniom możemy choć na chwilę się w ten świat zanurzyć.